A Dangerous Method


Jasny, konkretny i bezstronny umysł, gdy próbuje zrozumieć postać, kontekstualizuje ją w epoce historycznej, w której ta osoba żyła. W przeciwnym razie ryzykujemy ocenę metrem naszych kategorii obecnego kontekstu historycznego, w którym niektóre wartości wygasły, zmieniły się i nie są już aktualne. I tak postrzeganie Junga jako psychiatry, gdy psychologia jako taka jeszcze nie istniała, to tak, jakby powiedzieć, że Jezus był katolikiem lub chrześcijaninem, gdy te religie nie istniały w Jego czasach. Freud, który jest obecnie uważany za ojca psychologii, nie był psychologiem, ale neurologiem. Miał w swych rękach intuicję tego, czym jest nieświadomość, ale nawet nie wiedział jak to nazwać, choć starożytni nazywali ją „ukrytą wiedzą o duszy”; a więc Freud i Jung byli prionierami, którzy jako pierwsi stanęli na księżycu psychiki opisowej w sposób naukowy (oczywiście psychologia nigdy nie będzie nauką jako taką, bo jej przedmiotem jest ludzkie Ja lub nieświadomość, ktòra nie tylko się zmienia, ale także nie jest jednakowa u wszystkich ludzi, więc nie ma dokładnego obiektu studiòw, jak wymaga i chce nauka ścisła). 
Freud koncentruje się na seksie, ale... zobaczmy jego epokę, jak tam było? Wiktoriańska, sztywna i tłumiona moralność. Jego pacjentki miały problemy z bardzo nieusatysfakcjonowanym życiem seksualnym (dziś wiemy, że kobiety definiowane jako naurologicznie histeryczne były uzdrawiane przez zwykłą masturbację przebraną za masaże miednicy). Było zatem „normalne” to, że Freud postrzegał seks jako centralną oś, wokół której wszystko się obraca, łącznie z nim samym i jego problemami oraz Jungiem. Nikt nie jest zbawiony, wszyscy jesteśmy dziećmi naszych czasów z ich wpływem na nas i wszelkimi uwarunkowaniami. Dlatego ważne jest, aby pamiętać o tych szczegółach, aby lepiej zrozumieć co działo się z bohaterami filmu ...

***


Film ten jest nowszą wersją tej samej historii 
("The Soul Keeper" jest ròwnież opracowany na naszym blogu). 
Znajdziemy w nim nowe niuanse, odkryjemy lepiej również Freuda, ktòry w poprzednim filmie pozostaje w zimnym cieniu
ciepłej miłości między Jungiem i Sabiną ...
W "The Soul Keeper" mocniejszy akcent położono na ludzki aspekt i historię miłości, podczas gdy w "A Dangerous Method" (tytuł odnosi się do nowej metodologii, przy pomocy której Jung leczy swoich pacjentów) Sabina pozostaje w cieniu, a film skupia się bardziej na postaciach dwòch ojców psychologii i psychoanalizy.


 PRAWDZIWI MISTRZOWIE
NAJPIERW CZYTAJĄ NA WŁASNEJ SKòRZE TO,
CO PòŹNIEJ PISZĄ W KSIĄŻKACH

"A Dangerous Method" jest filmem o narodzinach psychoanalizy. Błędów widzimy wiele, ale to właśnie na błędach możemy się uczyć (przypadek miołości między Jungiem i jego pacjentką Sabiną). Często słyszymy: "idź do psychologa, ale do takiego, który jest naprawdę dobry !!!" I na tym polega problem: jak znaleźć tego dobrego, gdyż niewidomy nie może prowadzić ślepca. Jung pokazuje, że problemem nie jest ślepota, ale nie zdawanie sobie z niej sprawy. Wystarczy jeden przebłysk świadomości, aby móc zobaczyć. W tym momencie możemy zrozumieć dowcip, za którym kryje się jak zawsze ziarno prawdy: "Polecono mi pomoc psychologa dla rozwiązania moich problemów seksualnych; poszłam tam, zrobiłam to i naprawdę zostałam uzdrowiona."


Traktować prof. Junga jak mazgaja i figlarza wydaje mi się nie na miejscu. Nawet Sabina Spielrein nigdy nie potraktowała go w ten sposòb w żadnym ze swych pełnych żalu listów. Gdyby D. Cronenberg był uczciwy, znalazłby sposób, aby było jasne dla ogółu publiczności (ktòra, być może, nie jest wtajemniczona w drobne niuanse), że zakochanie się w Jungu to normalny proces psychoanalityczny, który nosi nazwę transferu.
Zanim osądzimy człowieka i profesjonalistę, należy pamiętać, że jego historia ma miejsce u progu rozwoju psychoanalizy, z nielicznymi punktami odniesienia, gdzie uwikłania emocjonalne są niezwykle silne i wszyscy analitycy (pierwsi w historii) byli zmuszeni do nieustannej obrony swej prywatności i intymności przed wszystkimi ruchami duszy pacjentów, posiadając niewiele z profesjonalnej broni, jedynie teorie dopiero się rozwijające. Podczas gdy dziś możemy liczyć na dziedzictwo licznych mistrzów i pomoc wielu teorii oraz bogatej literatury, w tamtych czasach Freud, Jung, Adler i inni przyjmowali impakt nieświadomości pacjenta bezpośrednio na siebie i jedyną rzeczą, ktòrą mogli zrobić, to pisać do siebie, by zrozumieć i posunąć się do przodu na drodze psychoanalizy ...
I tak łzy Junga są pochodną jego ludzkiej wielkości, a nie profesjonalnej nieudolności i upadku metodologii, o czym był przekonany Freud.


MONOTEISTYCZNA WYŁĄCZNOŚĆ MIŁOŚCI

Często Życie uczy nas, że w Miłości nie ma żadnych zasad, nie ważne jak wiele wytycznych moralnych, religijnych, społecznych i kulturowych sobie narzucamy. Jung kocha dwie kobiety i nie chodzi tu o tzw. "dwa grzybki w barszczu". Miłość, czasami, przedstawia się jako fenomen absolutny, ekskluzywny, ślepy i Sabina dokonała w tej kwestii pewnych odkryć: miłość dąży do zatraty, do śmierci. Taka miłość nie ogranicza się do posłuszeństwa, ale staje się wymagająca, domaga się satysfakcji, czułości i zmysłowości, wymaga wyłączności, staje się zazdrosna, pokazuje swòj drugi aspekt, czyli gotowość do zmiany we wrogość i mściwość, jeśli nie może osiągnąć swoich celòw. I odkrywa ostatecznie, że miłość ta była jedynie pseudo - wszechmogącym, tyranizującym egoizmem, którego nie może znieść żaden śmiertelnik.


SEKS JAKO EGZORCYZM DLA NASZYCH ZASZŁYCH DEMONòW

Sabina znajduje w Jungu ojca, ktòry poprzez sadomasochizm karze ją nie osądzając (uderzając ją sprawia jej przyjemność). Seks jest często środkiem, z ktòrym miłość nie ma nic wspólnego: jest amortyzatorem traum, stresu, bólu, urazòw.
Pamiętne są słowa Sabiny skierowane do Junga:

- Jung: Zwykle uważa się, że to mężczyzna powinien podjąć inicjatywę.
- Sabina: Czy nie uważasz, że jest coś z mężczyzny w każdej kobiecie i coś kobiecego w każdym mężczyźnie, a przynajmniej tak być powinno? Ale to niedobrze, że z tego powodu zachorujesz i ty.
- Jung: Tylko zraniony lekarz może uzdrawiać!


TUMBAŁAŁAIKA ...
cudowna piosenka, która towarzyszy pierwszej filmowej ekranizacji historii Junga i Sabiny, została pominięta w tej wersji filmowej; a mimo to, osobiście, odbieram ją w sposób, w jaki Jung odczytuje wiele lat później listy Sabiny...

"Młody człowiek rozmyśla przez całą noc.
Czy to źle, zastanawia się, czy może dobrze?
Powinien wyznać swoją miłość, odważyć się wybrać?
A ona go zaakceptuje, czy może nie?

Tumbala, tumbala, tumbałałajka,
tumbala, tumbala, tumbałałajka.
Tumbałałajka, graj bałałajko,
graj, bałałajko, spròbujmy być radośni.

Dziewczyno, powiedz mi jeszcze raz...
Co może rosnąć bez deszczu?
Co może płonąć latami?
Co może tęsknić i płakać bez łez?

Młody głupcze, dlaczego znów pytasz?
To kamień może rosnąć bez deszczu.
I miłość może płonąć przez długie lata.
I serce może tęsknić i płakać bez łez.


FREUD MòWI WIELE O SEKSIE,
BO NIEWIELE SEKSU UPRAWIA

Freud był twórcą i ojcem psychologii. Był ojcem, mistrzem, podczas gdy Jung, wielka iluzja Freuda, prześcignął mistrza i odłączył się od niego. Freud oskarżał Junga o używanie metod nie mających związku z nauką, ponieważ Jung wykorzystywał ARCHETYPY, czyli naturalną intuicję, antyczną alchemię oraz antyczną, orientalną filozofię wielkich szamanòw i gawędziarzy. Z kolei Jung zarzucał Freudowi strach przed utratą autorytetu ojca rozwijającej się dopiero nauki i poprzez swoją namiętność i seksualną historię z Sabiną pokazał mu, że seks to nie tylko choroba, ale i lekarstwo!
"Czasem trzeba zrobić coś niewybaczalnego, aby żyć ... Myślę, że obsesyjne podejście Freuda do seksu zależy w dużej mierze od faktu, że on go nie uprawia ... Po co tak wiele gorączkowych starań w tłumieniu tego, co jest dla nas najbardziej naturalnym i podstawowym instynktem? " (Jung)



Kto powiedział, że lekarze nie chorują? Wręcz przeciwnie, niektórzy z nich znajdują lekarstwo, próbując wyleczyć siebie. Nigdzie nie widać tak wielu niezrównoważonych psychicznie osób, jak na wydziałach psychologii, właśnie dlatego, że są to ludzie, którzy podświadomie próbują zrozumieć siebie pod wysublimowaną wymówką, że chcą zrozumieć innych.

Na zdjęciu scena z filmu A Dangerous Method - Jung poprzez sadomasochizm jest w stanie wyczuć infantylne regresje psychiczne tych, którzy chcą być ukarani, biczowani, aby uwolnić się od poczucia winy, naprawiając je własnym bólem.


KTO MÓWI WIELE O SEKSIE, UPRAWIA GO MAŁO LUB ŹLE?

Freud wszędzie widział seks. W odniesieniu do epoki jest to w porządku i jak najbardziej jest to zrozumiałe - epoka wiktoriańska to ludzie represjonowani i chorobliwie skromni pod przykrywką moralności i etykiety religijnej, ale (to jest nasz osobisty punkt widzenia!) Freud musiał również doznać traumy seksualnej. W przeciwnym razie jego fiksacja na punkcie seksu nie jest zrozumiała (dla niego wszystkie przedmioty, takie jak kij od szczotki, obelisk, nóż, drzewo były nieświadomym obrazem penisa i zapominał w tym swoim przekonaniu o sobie i cygarze, ktòre non stop trzymał w ustach). Prawdą jest, że wiele przedmiotów przypomina organy płciowe, ale jednym jest widzieć to podobieństwo, a czym innym jest zawsze czuć i doświadczać ich w tym kierunku.
Jung powiedział o tym w ten sposòb:
„Czasami trzeba zrobić coś niewybaczalnego, aby żyć… Myślę, że obsesja Freuda na punkcie seksu w dużej mierze zależy od jego braku… Dlaczego tak wiele gorączkowych wysiłków, by stłumić nasze najbardziej podstawowe naturalne instynkty? ”...


 ZA WSPANIAŁYM CZŁOWIEKIEM KRYJE SIĘ WSPANIAŁA KOBIETA

Żona Junga, Emma, ​​jest w filmie uroczą, opanowaną i przesadnie przychylną mu postacią, która rodzi dzieci w nadziei, że mąż poświęci jej należytą uwagę, i w tym stereotypowym aspekcie jest niemal alter ego Spielrein jako kochanki.


SABINA SPIELREIN W CENTRUM CYKLONU

Młoda kobieta, niespełna dwudziestoletnia Sabina Spielrein, Żydówka i Rosjanka, spotyka doktora Carla Gustava Junga, który na tym poważnie histerycznym pacjencie po raz pierwszy doświadcza „leczenia słowami”, dzięki któremu Zygmunt Freud stał się człowiekiem sławnym w całej Europie.
Sabina w schronisku Burghölzli próbuje odzyskać równowagę psychiczną, a z pomocą Junga udaje jej się skonfrontować swoje emocje, przyznać się do masturbacji i podniecenia w obliczu upokorzenia (masochizmu), odczuć, które sprawiają, że czuje się niegodna. Jung wychodzi poza „słowa” w charakterze lekarstwa i przechodzi do faktów, zaczyna z nią związek wszechogarniającej miłości i relacji seksualnej. Sabina była muzą, inspiratorem, dzięki niej otworzyły się przed Jungiem nieskończone drzwi psychicznej wiedzy, czemu wiele zarzucał i czego nie akceptował Freud. Była czynnikiem destrukcyjnym w relacji Freud-Jung, bo - teraz już wiadomo - była nie tylko muzą psychoanalizy, ale także pionierką.


 KIEDY PACJENT LECZY LEKARZA

Sabina nie reprezentuje poczucia bezpieczeństwa i spokoju w oczach Junga, wręcz przeciwnie. Jest dokładnie przeciwieństwem spokoju, który znajduje w swojej żonie: „Chcę, żebyś ze mną był zaciekły, żebyś mnie karał”, wyznała Spielrein i w tym jej pragnieniu oboje stają się samobadaczami, poddają się mu i prowadzą siebie nawzajem na nieznane terytorium.
Wiadomo jednak, że prędzej czy później miłość płynąca z transfertu załamuje się, dziewczyna rozwija się psychicznie i nie widzi już w Jungu swojego wyzwalającego ojca, lecz normalnego mężczyznę. Wtedy to Sabina przyznała: „Byłeś cennym klejnotem”, a kiedy wreszcie zrozumiała potrzebę zdystansowania się od Zurychu (czyli od swego kochanka), Jung przyznaje się do swojego tchórzostwa nie zatrzymując jej, ale zbyt późno. „Pójdę wszędzie, byle by czuć się wolna” - taka była odważna decyzja Sabiny.
Słynne wyznanie Junga brzmi: „Miłość do Ciebie pozwoliła mi zrozumieć, kim jestem”. To naprawdę ważne stwierdzenie dla człowieka, który szuka istoty człowieka.


RÓŻNORODNOŚĆ I KOMPLEMENTARNOŚĆ

Stowarzyszenie Freud-Jung zostało traumatycznie przerwane w 1913 roku, ale nie tak z winy Sabiny Spielrein jak dzięki Sabinie Spielrein. Jedyna wspólna pasja, jaką miały w tym czasie dwa wielkie umysły rodzącej się psychologii, była wynikiem szarpiącej niezgody opartej na kwestionowaniu panseksualizmu Freuda. Dla Freuda wszystkie mechanizmy represji mają charakter wyłącznie seksualny, dla Junga natomiast seks jest bardzo silnym wpływem, ale nie jedynym. Psychologia analityczna Junga różni się od psychoanalizy Freuda sposobem rozumienia nieświadomości.
Freud jest nadal pozytywistą, zna tylko determinizmy przyczynowe i rozumie naukę duszy w taki sam sposób, jak nauki przyrodnicze. Jung pojmuje ideę wyraźnego rozróżnienia między „wyjaśnianiem” nieświadomości tylko głową a rozumieniem jej także sercem. Krótko mówiąc, Freud jest nadal bardzo naukowy, podczas gdy Jung prowadzi psychoanalizę na drogę duchową. Freud jest trzeźwy, analityczny w schematyczny, niemal pragmatyczny sposób. Jung jest mistykiem, bardzo romantycznym, a nawet używającym wyimaginowanego, wizjonerskiego, czasem prawie ezoterycznego języka.

2 komentarze: