MARIANNE

 

MARIANNE (Serial TV z gatunku Horror - Netflix)

Ten serial to tylko jeden sezon składający się z ośmiu odcinków i opowiada historię Emmy Larsimon, twòrczyni popularnych powieści z gatunku horroru. Jej antagonistką jest Marianne, zła istota, która w ostatnim rozdziale sagi zostaje pokonana przez nieustraszoną bohaterkę Lizzie Lark. Demon okazuje się jednak nie być postacią fikcyjną, a realną psychozą pisarki, która od dziecka miała kontakt z tym bytem. W rzeczywistości było to ciało średniowiecznej wiedźmy, która nie została pochowana w odpowiedni sposòb, a jej grób zbiegł się z tajemniczą dziurą w rodzinnym ogrodzie Emmy. Dziura ta bardzo symbolicznie przypomina norę Białego Królika Alicji z Krainy Czaròw. Jest to podziemne przejście, które jest niczym innym jak drogą do naszej nieświadomość, w której żyją nasze własne cienie.

Jak każda psychoza, problem Emmy ma swoje korzenie w dzieciństwie, korzenie dobrze uwydatnione zębami zamkniętymi w woreczkach z ludzkiej skóry wyznaczającymi terytorium demona. Demon potrzebuje Emmy, kontynuacji jej twòrczości, w przeciwnym razie umrze we własnym terytorium, czyli psychice pisarza. Emma odkrywa, że to, co napisała, było odzwierciedleniem wydarzeń, które stały się rzeczywistością - umysł jest twórczy. Aby wygrać z demonem, musi wrócić do swojego rodzinnego miasta, Elden, tak jak my musimy wrócić do naszej przeszłości: przyjaciół, miłości, traum z dzieciństwa, więzi z rodzicami… wszystko to jest częścią tej krętej ścieżki. 

Przejścia od normalnego życia codziennego do mrocznej makabry są bardzo szczególne i nadają odpowiedni efekt wizualny między wysokim napięciem, efektami specjalnymi i efektownymi, a nie banalnymi zwrotami akcji, historia płynie przyjemnie, nie tracąc napięcia.

Ważne jest również to, jak bohaterowie odkrywają przed nami bogactwo miłości, przyjaźni, niezrozumienia relacji międzyludzkich, nieustępliwości, frustracji itp. To nie tylko horror, ale także humanizm i psychologia. W końcu Emma postrzega wymiar nadprzyrodzony w tak realny sposób, że światy splatają się i mieszają; żyje w dwóch wymiarach i często nie wie, w którym działa. Zakończenie serii bardzo przypomina fabułę filmu "Rosemary's Baby", kolejnego kamienia milowego gatunku horroru.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz