LATA KOBIECEJ WALKI WYRZUCONE DO KOSZA ? ...
"Pięćdziesiąt twarzy Greya" (2011)
Jak może stać się masowym sukcesem ten wyblakły film? Wyblakły w sensie: zbędny i małostkowy ... Wytłumaczenie widzę tylko w tym, że masa zawsze wybiera Barabasza - to, co jest irracjonalne. Kobieta jest w tym filmie nieszczęśliwą ofiarą chwili, ktòra dobrowolnie lub pod przymusem wychwala męski szowinizm i draństwo, czyniąc z niego kobiecego idola: łatwe pieniądze (czyli brudne), wygodne życie (pròżniactwo) i tajemnicze relacje (o ile przez tajemnicze relacje rozumiemy brak psychicznego zrozumienia ukrywającego się za charakterem brutalnym i zdziczałymi uczuciami).
Jeśli taki film staje się sławny, to dlatego, że ukrywa w sobie to, czego nie chcemy uznać: swoboda seksualna jest nadal chłostana, po tylu latach emancypacji i ròżnorakich wybrykòw. Mieszanina bólu i przyjemności sadomasochizmu, w przypadku braku duchowości, wyciąga na jaw wszystkie winy i urazy z dzieciństwa, ktòre należy przetrawić i opłacić przyjemnością poświęconą na ołtarzu Boga bólu (na wzòr wierzących pokutnikòw). Niezasłużona sława tego filmu jest związana z nieznanymi i ukrytymi represjami seksualnymi oraz z masową regresją seksualną tłumu ...
PS: W jakiejkolwiek psychopatii seksualnej seks nie jest celem, ale środkiem, środkiem nie podlegającym ocenie. Więc każdy uwolnia swoje wewnętrzne demony jak potrafi najlepiej i można swobodnie wybrać, czy chce się byś niewolniczym masochistą. Tym co krytykuję nie jest seks jako środek, ale to, że w tym filmie stał się celem ... czego? Oglądalności, dochodòw, wielkiej gotówki na złość prawdziwej wolności seksualnej?... Niewolnicy ciągle tych samych stereotypòw ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz