THE FISHER KING (1991)
"- Ba!... płaci, więc nie musi patrzeć".
(bezdomny kaleka do Jack'a o przechodniu, który rzucił monetę nawet na niego nie patrząc)
- Anne: Czy uważasz, że twoje towarzystwo jest dla mnie bajką ? Twoje nastroje, twoja depresja, twoje problemy .. Czy uważasz, że dla mnie wszystko to było zabawne?
- Jack Lucas: Więc dlaczego chcesz być ze mną?
- Anne: Bo cię kocham, dupku!
LA CRISE (1992)
Czy wiesz jak działa medycyna w Chinach? Cztery razy w roku cała rodzina idzie do lekarza. I on się nimi opiekuje. To znaczy: szuka słabych punktów u zdrowych ludzi, które mogą później stać się chorobami. Poddaje ich akupunkturze, podaje zioła, koryguje dietę, przywraca równowagę w organizmie. Potem płacą mu i wychodzą. Dla nich jest to lekarstwo: zapobieganie chorobie. Natomiast jeśli ktoś zachoruje, to lekarz udaje się do niego, aby go leczyć i nie otrzymuje za tę wizytę zapłaty. Bo to nie jest dla nich medycyna. Dla nich leczenie choroby, gdy już istnieje, jest jak rozpoczęcie produkcji broni natychmiast po wypowiedzeniu wojny lub kopanie studni, gdy odczuwa się pragnienie: należało pomyśleć o tym wcześniej. Dlatego dla chińskiego lekarza zdrowie pacjentòw jest fundamentalne, bo płacą ci, którzy mają się dobrze: chory zajmuje czas i nie zapewnia zarobku, a jeśli lekarz ma zbyt wielu chorych, bankrutuje. A potem ludzie komentują: „On ma zbyt wielu chorych, nie jest dobry, to nie dla nas.” Tutaj jest odwrotnie: im więcej chorych ma lekarz, tym bardziej jest szanowany i tym więcej zarabia.
LA CRISE (1992)
Patrzę w lustro i mówię sobie: czy jest ktoś, kto może mnie pokochać? Co sprawia, że dwoje ludzi pozostaje razem? Dlaczego wybrałem ją, a nie kogoś innego? I co takiego we mnie pokochała, czego już nie kocha? Czy nadal ją kocham? Co to znaczy kochać po dziesięciu latach, kiedy mijacie się każdego ranka ze zmarszczkami na twarzy? A jak długo trwa chęć kochania się? Niektórzy mówią, że dwa miesiące, inni, że dwa lata, ale każdy w głębi duszy wie, że to pragnienie prędzej czy później mija... A co pozostaje potem? I to, co pozostaje, ile może znieść... A czy można być z kimś szczęśliwym przez długi czas? Nie mam już odpowiedzi... Tylko pytania...!
THE CROW (1994)- Oszołomiony diabeł stał i czuł, jak straszna jest dobroć i zobaczył cnotę w blasku jej krętych form..." - ależ to jest pornografia!
- Cała moc świata jest zawarta w oczach, przyjacielu, a czasem są one bardziej przydatne niż ludzie, do których należą!
- Jezus Chrystus wchodzi do gospody, podaje karczmarzowi trzy gwoździe i pyta: „Masz miejsce na jedną noc?”
- Oszołomiony diabeł stał i czuł, jak straszna jest dobroć i zobaczył cnotę w blasku jej krętych form..." - ależ to jest pornografia!
- Cała moc świata jest zawarta w oczach, przyjacielu, a czasem są one bardziej przydatne niż ludzie, do których należą!
- Jezus Chrystus wchodzi do gospody, podaje karczmarzowi trzy gwoździe i pyta: „Masz miejsce na jedną noc?”
- Kochasz swoją roślinę, nieprawdaż?
- To mój najlepszy przyjaciel. Zawsze szczęśliwy. Nie zadaje pytań. I jest taki jak ja, widzisz? Nie ma korzeni.
- Jeśli naprawdę ją kochasz, powinieneś posadzić ją
w parku aby mogła zapuścić korzenie. To mnie powinieneś podlewać jeśli chcesz, abym urosła.
- Leon, chyba się w tobie zakochałam.To mój pierwszy raz, wiesz?
- Skąd wiesz, że to miłość, skoro to pierwszy raz?
- Czuję to.
- Gdzie?
- W brzuchu...Jest ciepły. Zawsze czułam tam ucisk, jakby supeł... a teraz wszystko minęło.
- Matyldo, cieszę się, że brzuch cię już nie boli.
LEON (1994)
- I co teraz?
- Matylda, nigdy tego więcej nie rób, bo złamię ci kark. Jasne?
- OK
- Ja tak nie pracuję. To nieprofesjonalne. Mam swoje zasady.
- OK.
- I przestań ciągle mówić "OK", OK?
- OK.
- Zemsta nie jest dobra, Matyldo. Uwierz mi, lepiej zapomnieć.
- Zapomnieć? Po tym jak widziałam kontur ciała mojego brata narysowany na podłodze,
oczekujesz abym zapomniała? Chcę zabić tych skurwysynów i odstrzelić im pieprzone głowy!
- Nic nie jest takie samo po tym jak zabijesz kogoś.Twoje życie zmienia się na zawsze.
Będziesz spać z jednym okiem otwartym przez całą resztę życia.
- Gówno mnie obchodzi sen, Leonie!
Chcę miłości... lub śmierci.
Dokładnie.
Miłość lub śmierć.
MEN IN BLACK 1 (1997)
Myśl ludzka jest tak prymitywna, że w jednej z najlepszych galaktyk uważa się ją za chorobę zakaźną. Nie ma powodów do dumy, nie?
(Agent K)
THE GAME (1997)
Nicholas: Nie przestałeś palić?
Conrad: W rzeczywistości, wiele razy.
Nicholas: Niestety, tu nie można palić.
Conrad: Jestem z tobą!
Nicholas: Zabrania się palić w restauracjach w Kalifornii.
Conrad: W dupie mam Kalifornię!
Jeśli nie zna się śmietanki towarzyskiej, nie ma się satysfakcji z jej unikania.
(Nicholas)
SIEDEM LAT W TYBECIE (1997)
Pema Lhaki: To kolejna wielka różnica między naszą cywilizacją a waszą: podziwiacie człowieka, który dąży do przodu, na szczyt, w każdej dziedzinie życia, podczas gdy my podziwiamy człowieka, który porzuca swoje Ego.
SIEDEM LAT W TYBECIE (1997)
Dalajlama: Powiedz mi, co lubisz w górach.
Heinrich Harrer: Lubię absolutną prostotę, właśnie to lubię. Podczas wspinaczki umysł jest czysty, wolny od jakiegokolwiek zamieszania: przy pełnej koncentracji światło staje się nagle wyraźniejsze, dźwięki są bogatsze i zostajesz zaatakowany przez głęboką, potężną obecność życia.
SIEDEM LAT W TYBECIE (1997)
Ngawang Jigme: Kiedy nie możesz walczyć, musisz objąć swojego wroga. Jeśli będzie cię obejmował, nie będzie mógł skierować w ciebie broni.
TANGUY (2001)
Paul: Jesteś teraz zadowolony?
Tanguy: Nigdy nie ciesz się ze zwycięstwa, nigdy nie płacz z powodu porażki...
Paul: Jesteś niczym. Jesteś tylko utrapieniem, kamykiem w bucie, włosem z dupy między zębami. Zbieraj te talerze, włosie z tyłka!
Tanguy: Nieważne jak cienki, nawet włos ma swój cień...
Paul: Wkurwiasz mnie z tymi chińskimi przysłowiami!
Tanguy: Ten, kto jest ponad gniewem, nie wyraża się gniewem...
Paul: Kurwa mać... Marsz do łóżka!!!
PERFETTI SCONOSCIUTI (2016)
Peppe: Eva, skąd wiadomo, że jest się w kimś zakochanym?
Eva: Mnie się pytasz?
Peppe: No, to ty studiujesz te rzeczy.
Bianca: Ja ci powiem. Jeśli rozmawiacie trzydzieści minut dziennie, jesteś zakochany.
Peppe: A co jeśli rozmawiamy sześćdziesiąt?
Carlotta: Cóż, to znaczy, że jesteś bardzo zakochany.
Lele: A potem już nie rozmawiacie i wiadomo, że jesteś żonaty!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz