Śpiąca piękność


MARZENIA O SEKSIE ... za pieniądze
są koszmarem męskiego atawistycznego długu

Film odważny. Opowiada o dziwacznej męskiej fantazji erotycznej dotyczącej prostytucji w kolejnym wydaniu: prostytucja pozornie czysta, prostytucja "HIGH" dla elity społecznej, bardzo bogatej i bardzo wyrafinowanej; prostytucja, ktòra nie zmienia jednak przez to swojego ciemnego oblicza: jest okrutna, małostkowa, tchórzliwa, cyniczna, niemoralna i nieczysta, ponieważ to nie status społeczny ma prawo o decydowaniu czy dany nałòg jest dobry, czy zły, ale głębiny zgniłego serca i rozumu.


W PEWNYM SENSIE WSZYSCY TRUDNIMY SIĘ PROSTYTUCJĄ

Żyjemy w społeczeństwie konsumpcyjnym. Wszyscy jesteśmy jego członkami, by produkować i spożywać, ale także... zużywać się... Wszyscy się sprzedajemy: rolnik sprzedaje siłę swoich ramion, piosenkarka sprzedaje głos, polityk sprzedaje obietnice, ksiądz sprzedaje nadzieje .... Wszyscy jesteśmy dziwkami, ale kobieta, która sprzedaje w swoim ciele fantazje i marzenia erotyczne zostaje potępiona z większym okrucieństwem i odrazą. Może dlatego, że ten typ prostytucji jest bardziej szczery: obnaża w sposòb bardziej bezwzględny, dotyka sfery intymności, stąd jest najbardziej marginalizowany i zaniedbany. Dziwki (nazywijmy je jak się nam podoba) są ukrytym dowodem wskazującym na to, że naszemu społeczeństwu nigdy nie udało się przezwyciężyć traumy kazirodczej, infantylnej regresji seksualnej demonizowanej przez bezzasadny aspekt religijny.


PRACA JEST PRAWEM CZŁOWIEKA,
A NIE NIELUDZKIM PRZYWILEJEM

Lucy to wizerunek młodych ludzi w świecie pracy. Praca jest prawem, które sprawia, że człowiek staje się godny, może sam siebie szanować i odczuwać swoją wartość, może samodzielnie zarządzać swoim życiem i przeżywać je z właściwą intensywnością. Ale bez pracy, w świecie konsumpcjonizmu i materializmu, człowiek traci swoją orientację społeczną, a w rezultacie także psychologiczną.
Lucy jest piękną dziewczyną, rozdartą między swoje studia a różne drobne prace, przy pomocy ktòrych stara się je finansować: sprząta w barze, robi fotokopie w biurze, oddaje własne ciało do dyspozycji w laboratoriach eksperymentalnych .... Ale ta jej cała rzetelna praca nie wystarcza, aby zebrać pieniądze na czynsz, aby wiązać tak zwany koniec z końcem !!! W takich sytuacjach oczywiste jest, że każda osoba czuje się niedoceniana, gdy dzieło jej życia nie jest warte nawet kosztòw wynajmu mieszkania. Fakt ten, jak adrenalina, popchnie Lucy w kierunku poszukiwania takiej pracy, gdzie życie staje się coraz bardziej zagrożone i wystawione na zgubę (niesamowita ironia... zatracić się, by żyć)...


Gdy nie liczy się więcej siła TWOJEGO ciała,
musisz wòwczas sprzedać słabości TWOJEJ duszy.

Pomimo usilnych starań Lucy nie udaje się dobrnąć do końca miesiąca, nie wystarcza jej pieniędzy na zapłacenie czynszu. Gdy siła jej rąk jest niewystarczjąca, aby przetrwać, decyduje się sprzedać słabość swego łona: poszukuje klientów w nocnych klubach... Jest to skok z samolotu bez spadochronu: skok w świat prostytucji, gdy ma się za sobą tylko cień rodziny, brak miłości i brak prawdziwej przyjaźni.
Prostytucja jako praca nie wymaga żadnego wykształcenia. Wystarczy rozpacz i brak innego wyjścia z trudnej sytuacji. Z tego powodu osoby, ktòre praktykują prostytucję są skazane na znoszenie w całkowitej wewnętrznej samotności błędòw, ktòre w każdej pracy można popełnić: dopuścić do wyniszczenia - w tym przypadku psychologicznej i moralnej osobowości.


JESTEŚMY TOWAREM SKAZANYM NA PRZETERMINOWANIE

Kiedy człowiek wpada w tryby handlu ciałem, automatycznie staje się zdepersonalizowany. Staje się produktem podlegającym przeterminowaniu, produktem "jednorazowego" użytku. Dzieje się tak dzisiaj we wszystkich rodzajach pracy, ale w sferze prostytucji fenomen ten sięga maksymalnego poziomu degeneracji.
Lucy szuka pracy pozornie wyrafinowanej: dziewczyny - ikony. Ale za kulisami tych pozoròw, wiadomo, znajduje się pułapka, która zepchnie ją coraz niżej.


UPIORNY MEDIALNY WIZERUNEK NOWOCZESNEJ KOBIETY

Doskonale wiadomo, że dzisiejsza kobieta, nie zdając sobie z tego sprawy, wpadła w przyjemną pułapkę...Tak przyjemną, że jej samej trudno uwierzyć jak bardzo jest fałszywa: do tego stopnia słodka jest przyszłość, która ściele się u jej stòp - wolność, karierowiczostwo, niezależność...za cenę wyzbycia się kobiecości. Dziś lansowany jest wizerunek kobiety łatwej, nawet wulgarnej, zdobywającej co zechce i za wszelką cenę, używającej swojego ciała w charakterze broni, chwytu nie tylko kosmetycznego, ale i medialnego. Masmedia używają kobietę jak rzecz, a ona karmi się oklaskami publiczności. Standardowy model kobiety - barbie jest już na dobre zakorzeniony w mózgu każdej młodej dziewczyny.


SEKS JAKO PRACA TO "RUCHOME PIASKI"

Lucy staje się częścią grupy dam do towarzystwa wysokich sfer. Jej praca to kolacje, gdzie nago lub pòłnago służy przy stole bogaczy, których ludzkie ubòstwo jest tak ogromne, iż potrzebne są góry pieniędzy na jego zamaskowanie.
Towarzyszki, masażystki, dziewczyny - ikony... pod jak wieloma pozorami ukrywa się synonim "dziwka"? Ubóstwo, konsumpcjonizm, ignorancja, represje i tabu seksualne, brak wartości to jedynie niektòre przyczyny, dla ktòrych prostytucja będzie istniała zawsze, nie wspominając o ogromnym problemie związanym z wykorzystywaniem seksualnym. Nie ma co ukrywać, że największymi propagatorami prostytucji, jak pokazuje omawiany film, są sfery rządzące. Jeśli znajdujemy się w rękach demonów, bezużytecznie nawołujemy do powstania społeczeństwa świętych.


SPòJRZMY SOBIE W TWARZ... 
a nie na tyłek !!!

Żyjemy w społeczeństwie, w którym prawo do swobodnej seksualności jest stale odmawiane. Od nauczania w szkołach do służby wojskowej, encyklik Jana Pawła II na temat małżeństwa, seksualności osób starszych, niepełnosprawnych, osòb przebywających w więzieniach - nasze życie charakteryzuje się całkowitym tłumieniem naturalnej potrzeby na sposòb moralizatorsko - katolicki. Społeczeństwa, które od lat akceptują represyjne prawo dotyczące antykoncepcji, homoseksualizmu, transseksualizmu i informacji na temat seksualności człowieka nadal dążą do tego, aby człowiek był płciowo coraz mniej wolny, od kołyski do grobu, czyniąc go jeszcze bardziej podatnym na inne rodzaje represji dotyczące jego życia. PROSTYTUCJA powinna być chroniona, kontrolowana, wspierana szkoleniem nie tylko psychologicznym, ale i duchowym. Ale tu rodzi się skandal: nie istnieje czysty i święty seks z nieznajomym tylko dlatego, że masa nie znajduje się na wysokości zadania ... Kto powiedział, że dobre jest tylko to, co powszechnie akceptujemy? Otwòrzmy umysły, a nie tylko nogi !!!




POBUDKA, WSZYSCY JESTEŚMY OFIARAMI TABLETKI NASENNEJ ZWANEJ SYSTEMEM SPOŁECZNYM

Ten film ukrywa również, jak w klasycznej baśni, wiadomość, ktòrą nie wszyscy chwytamy w lot... dlatego, że - tak jak śpiąca królewna - jesteśmy w stanie głębokiego uśpienia głupotą społeczną i zbiorowym szaleństwem mas:
za każdym razem, gdy Lucy zostaje telefonicznie skontaktowana z bogatą panią Clarą, dziewczyna musi udać się do wystawnej willi, gdzie Clara (idealny obraz systemu społecznego) dysponuje swoim "materiałem" z powolnością, precyzją i uroczystością właściwą ceremonii parzenia herbaty (etykieta, fałszywa edukacja, wyobrażenie społeczeństwa, ktòre wykorzystuje nas dla swoich interesów). Tą herbatą (z narkotykiem) Lucy zostaje odurzona (zapada w głęboki sen: jak zapadamy dziś w sen pod wpływem narkotyku konsumpcji), by następnie biernie poddać się życzeniom klientów (głównie osòb w podeszłym wieku: ludzi, którzy nie mają nic do ofiarowania, nawet seksualnie - na szczęście Lucy w tym przypadku). Odgrywać rolę Śpiącej Królewny, zapadając w stan nieświadomości pod wpływem działania narkotyku w celu seksualnego zaspokojenia klientów jest grą Lucy, która ryzykuje życie przyjmując te silne leki.


KRòLEWICZ Z BAJKI ZAWSZE ZNAJDUJE...
czarną księżniczkę...

Niesamowite w mechanizmach kompensacyjnych jest to, że zawsze przyciągamy tych, którzy odzwierciedlają nasze duchowe braki. Oczywiste jest, że nie ma w tych ludziach pełni, ktòrej poszukujemy i potrzebujemy, ale tylko możliwość konfrontacji z naszym własnym ubóstwem. Niewielu z nas rozumie te mechanizmy, co prowadzi do uznania za księcia z bajki zwykłej ropuchy. A nie wszyscy potrafimy pocałować żabę, by stała się prawdziwym księciem... Baśnie są bardziej realistyczne, niż myślimy. Także Lucy, choć zna wielu mężczyzn i ma okazję do zdobycia wielu admiratoròw dzięki swej urodzie i świeżości jest związana emocjonalnie z ubogim chłopcem, który czeka w ponurym pokoju na śmierć z powodu uzależnienia od narkotyków.
Jesteśmy przyciągani przez wyzwania, w ktòrych, naszym zdaniem, możemy przejść samych siebie. To dlatego wiążemy się z niewłaściwymi osobami, które - nie mogąc nam pomóc - pociągają nas za sobą w pustkę, identyczną z naszą kompensacją i nieświadomą potrzebą. Ślepy prowadzący ślepca: obaj kończą w przepaści !!!


Ta, za ktòrą ZAPŁACISZ TERAZ
jest tańsza...

Mówimy tak wiele o prostytutce, ale to rozmowa o kliencie mogłaby tak naprawdę powywracać nasze żołądki do gòry nogami... Dla klienta kontakt z prostytutką jest relacją czysto funkcjonalną, gdzie kobieta jest jedynie obiektem, przedmiotem, w którym nigdy nie szuka się marzeń materializujących się w rzeczywistości. Klient płaci abdykując przed swoim prawem do podboju, ale upewniając się co do spokoju, jaki czerpie z uwolnienia się od konieczności stanięcia na wysokości zadania przed kobietą: płaci i wyrzeka się wszelkich zobowiązań, nawet jeśli jest impotentem... jego partnerka na godziny absolutnie go nie obchodzi. Klient szuka bezpiecznego związku, chce mieć pewność, że nie zostanie odrzucony. Negatywny wizerunek siebie jest zagłuszony pieniądzem, a jego przyjemność wiąże się ściśle z weryfikacją przystępności kobiety. Do tego dochodzi pchnięcie ciekawością lub nudą w kierunku poszukiwań wszelkich możliwych doświadczeń.


 SEX WAMPIRZYM NARKOTYKIEM

Ciało Lucy oferowane jest szczególnie klientom w podeszłym wieku ... Wiadomo, że seks wśród osób starszych jest tematem tabu, tym bardziej, jeśli mogą one swym bogactwem pozwolić sobie na relacje z młodymi dziewczynami. Ale czego właściwie szukają?
Chcą ssać życie, czuć młodość, egzorcyzmować dekadencję własnego organizmu poprzez świeżą skórę i ciało oraz młodzieńcze piękno. Są to relacje dysfunkcjonalne, w których dysproporcja króluje w każdym aspekcie, zarówno erotycznym, jak i estetycznym i etycznym, fizycznym i psychicznym. Jest to chorobliwe poszukiwanie życia, oszukiwanie siebie egzorcyzmowaniem śmierci, niepotrzebne kreowanie kolejnych iluzji i nie przyswojenie sobie życiowej lekcji: jak zestarzeć się z pogodą ducha.


To społeczeństwo PRODUKUJE prostytucję!

Prostytutka jest wizerunkiem społeczeństwa, które ją "wyprodukowało": społeczeństwa represjonowanego seksualnie, społeczeństwa bezobjawowo poligamicznego, kompensacyjnie kazirodczego i pod względem moralnym pełnego fobii seksualnych, pozwalającego jej istnieć tylko wtedy, gdy jest funkcjonalna dla społeczeństwa, ktòre samo w sobie nie jest funkcjonalne. Dopóki prostytutki są dziwkami, wulkanami ukrywającymi niewygodną prawdę, szantażowanymi ofiarami "opiekuna", który je kontroluje i wyzyskuje są tolerowane (wszyscy, pròcz klientòw, przymkają oczy). Ale gdy prostytutki roszczą sobie takie same prawa jak wszyscy obywatele, kiedy głoszą prawo do swej integralności fizycznej, opieki zdrowotnej lub prawo do płacenia podatków, do kształcenia się oraz psychologicznego wsparcia i formacji duchowej, aby lepiej zrozumieć jakie są psychologiczne represje i kompensacje ich klientów, padają ofiarą nękania i szantażowania, gròźb o pozbawienie praw rodzicielskich czy chociażby prawa jazdy, ktòrych to środkòw zastraszania nie stosuje się nawet wzgldem znanych przestępcòw. Zamykanie domòw publicznych nie rozwiązuje problemu, jeśli o problemie jest mowa, a nie raczej o purytańskiej umowie między państwem a religią chrześcijańską; wraz z kodeksem karnym jest ona współwinnym tej tragicznej sytuacji: udając prawne ignorowanie prostytucji pozwala się, de facto, na jej istnienie.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz