DRACULA (Bram Stoker) - praca w toku


Żyjemy w społeczeństwie pełnym wampirów (wysysają nasz czas, siły, emocje, pieniądze), wysysają nam duszę... Nasza następna analiza psychoanalityczna to: „Dracula”, powieść epistolarna napisana przez Irlandczyka Brama Stokera w 1897 roku. Wampirycznie zapraszamy...


Hrabia Dracula

Wizerunek wampira zrodził się w średniowieczu,
stosowany był względem chciwości pana feudalnego lub
żydowskiego lichwiarza, najczęściej wiązany z
obawą przed zarażeniem się dżumą.
Historyczne fakty dotyczące hrabiego Draculi, mające swòj początek w 1456 roku (akt posłuszeństwa królowi Węgier), zakończyły się po dwudziestu latach po jego śmierci. Książę Siedmiogrodu urodził się około 1437roku lub zaledwie kilka lat przed tym terminem. Był synem księcia Vlada, który otrzymał w 1431 roku, w Norymberdze, gubernatorstwo Wołoszczyzny oraz inwestyturę Societas Draconis, czyli Zakonu Smoka, którego deklarowanym celem była walka z niewiernymi, obrona osoby króla Węgier i utrwalanie potępienia herezji husyckiej. Był on gladiatorem Chrystusa, który zabijał nie - chrześcijan w "chrześcijański" sposòb.


KIM był HRABIA DRACULA?

Nazywał się Vlad Tepe (Wład Palownik), znany również jako Vlad Dracul (diabeł) ze względu na okrutny sposób w jaki mordował wszystkich złodziei i zdrajców. Niesławne imię imperatora pochodzi od tego, że zabijał ludzi nabijając ich na pal: śmierć rozdzierająca i trudna, po czym pozostawiał ich w miejscach publicznych jako przykład. Inna historia mówi o tym, jak pewnego wieczoru zorganizował kolację, na ktòrą zaprosił 40 najbogatszych i najbardziej skorumpowanych możnych. Zamknął ich w komnacie, by następnie wybudować z ich ściętych głòw piramidę. Był znany z sadystycznego sposobu zabijania, ale jego ofiarami byli jedynie złodzieje i ludzie nieuczciwi. Pseudonim wampira pochodzi od jego żądzy krwi, od jego krwawego sposobu zabijania.


ARCHETYP PODRÓŻY

Jak zawsze, wielkie historie zaczynają się od podróży (pierwowzoru inicjacji na poziomie ezoterycznym i duchowym) - podobnie jak samo życie, od podróży w nieznane. Młody prawnik, Jonathan Harker, wysłany do Transylwanii przez swojego szefa, Petera Hawkinsa, ma zająć się zakupem domu w Londynie na zlecenie szlachcica o imieniu Hrabia Dracula. Ten ostatni postanowił przenieść się na stałe do Anglii. 
Początek drogi młodego człowieka wyznacza kontakt z zabobonnym i przerażającym światem miejscowej ludności, która próbuje zniechęcić go do kontaktów z Hrabią. Jest więc trochę tak, jak dzieje się wtedy, gdy chcemy zagłębić się w nasz wewnętrzny świat... czeka tam istota cieni i tajemnic zwana Nieświadomością, której wszyscy się boją.


ZAGINIONY ZAMEK

Zamek zagubiony we mgle lub w ciemnościach nocy, ukryty w górach lub w nieprzeniknionych dolinach, zawsze był klasyczną figurą symboliczną Horroru. Tak zaczyna się historia Draculi: Hrabiego, który zamieszkiwa swòj zamek w niejednoznaczny i tajemniczy sposób. 
Jeśli skojarzymy Cień Draculi z psychicznym cieniem naszej duszy, wtedy wszystko zaczyna mieć ezoteryczne i psychoanalityczne znaczenie: zamek to nasza dusza, ogromna, ale zagubiona, nieznana, fascynująca; mieszka tam Cień, Hrabia, najwyższa siła. Pamiętajmy, że młody Jonathan jest symbolem naszego niedoświadczonego wymiaru, tego, który szuka pracy, przeżywa, odkrywa. W miarę upływu czasu niektóre szczegóły stają się przerażające, aż do odkrycia mrocznego sekretu Hrabiego: tak naprawdę jest on wampirem. Ale czym naprawdę jest wampir na poziomie psychicznym?


WAMPIR PSYCHICZNY

Debiut horrorów zbiegł się całkowicie z narodzinami psychoanalizy, która ujawniła, jak wiele z tych monstrualnych projekcji zagnieździło się w czeluściach i mrokach naszej nieświadomości. 
Wampir jest jedną z nich. 
Nie mając własnego życia (tj. krwi, tożsamości) żywi się życiem innych, trochę tak, jak politycy i przywòdcy religijni żywiący się chociażby niewiedzą ludzi, wysysający ich nadzieje - są wampirami tożsamościowymi. Podobnie plotkująca sąsiadka, która chce nam opowiedzieć o życiu innych ludzi, jest wampirem, wysysa naszą ciekawość i często w zwodniczy sposób zaraża nas życiem innych ludzi. Przyjaciółka, która dzwoni do nas i chce być z nami godzinami, jest kolejnym wampirem, który nie mając nic wspólnego ze swoim czasem, kradnie nasz. Zaborczy rodzic, który nie pozwala swoim dzieciom wychodzić z domu, to kolejny rodzaj wampira. Dzieci, które zawsze chcę mieszkać z rodzicami i które nadal są w domu rodzinnym w wieku 30 lat, są również psychicznymi wampirami. Zazdrosna osoba, która wysysa naszą godność zawsze mówiąc o nas źle, jest kolejnym typem wampira. Dzieciak, który nie odrabia zadania domowego i ściąga od innych, jest już małym wampirem. Kiedy ubieramy się jak nasz idol, układamy włosy jak aktorka, zachowujemy się jak piosenkarka, którą kochamy, nie mamy własnej osobowości, zostaliśmy zarażeni, jakiś psychiczny wampir wyssał nam duszę, jesteśmy puści, jesteśmy mentalnymi zombie. Nie bójmy się tego rozpoznać, żyjemy w społeczeństwie pełnym psychicznych wampirów.
Pozostaje faktem, że wyżej wymienieni to wampiry niższych poziomów, naiwne i niegodziwe. 
Hrabia Dracula wzniósł się do wyższej i potężniejszej rangi, do rangi miłości...


WAMPIRYCZNY INSTYNKT MIŁOŚCI

Hrabia Dracula żyje krwią młodych i pięknych kobiet. 
Kobieta na poziomie psychologicznym symbolizuje siłę Yin (kobiecą, bo przynosi życie), dlatego Dracula żyje duchową siłą innych. Wampir w nas jest tym, który wysysa siły ducha i duszy, z tego powodu nie zna światła, żyje w ciemności i w mroku, czyli nie ma wiedzy o sobie. Z tego powodu wampir symbolicznie nie patrzy w lustro, tj. nie widzi swojej osobowości. 
Musimy dogłębnie przeanalizować wampirze korzenie samej miłości, ponieważ początkowo żywi się ona duszą ukochanego - kochający przeżywa obsesję, widzi, słyszy, pragnie, szuka wszystkiego, co należy do osoby kochanej, żyje jej krwią lub duszą.
Wydaje się, że to piękna rzecz i po części taka jest, ale to pragnienie wysysa duszę drugiego człowieka, jeśli nie przekształci się w duchowość, ponieważ na poziomie materialnym lub fizycznym krew się kończy i osoba umiera - prędzej czy później nowość mija i kochany staje się blady, bezbarwny, nieatrakcyjny (typowe cechy wampira). Fizycznie może być wręcz najpiękniejszą osobą, a jednak staje się nudny, jak zwykła zupa, a organizm ją odrzuca. Jest to kwestia chemii. Gdy zaś pojawi się duchowość, źródło krwi staje się nieskończone, a miłość nie umiera… I właśnie tego szuka Dracula: nieskończonej miłości.


PIJCIE Z NIEGO WSZYSCY, BO TO JEST MOJA KREW, KTòRA ZA WAS BĘDZIE WYLANA

Słowa Chrystusa ... obiecywał życie wieczne poprzez dar z siebie, a nie poprzez posiadanie cudzego życia.
W "Draculi" istnieje również przesłanie życia wiecznego, ale zdobytego na koszt innych.
Nasz wiek charakteryzuje tabu śmierci, poròwnywalne z wielkim tabu epoki wiktoriańskiej, ktòrym był seks. Dzisiaj mówimy raczej o chirurgii plastycznej, fitness, dietach i żywności, która na długo zachowuje świeżość skóry i długie życie.
Pascal mawiał, że "ludzie, nie będąc w stanie wyleczyć się ze śmierci, postanowili, aby być szczęśliwymi, wcale o niej nie myśleć". W "Draculi" spotykamy subtelne przesłanie życia wiecznego oraz pragnienia życia poprzez śmierć innych.
Powieść napisana w sposób epistolarny to czytanie serii dokumentów, które w większości są pamiętnikami bohaterów i przedstawiają takie tematy jak rola kobiet w epoce wiktoriańskiej, nauka i przesądy, seksualność, emigracja, kolonializm czy folklor.
Przesłanie Chrystusa jest bardzo niebezpieczne, ponieważ jeśli nie żyjemy nim osobiście, stajemy się wampirem, zawsze wysysając krew i ciało tego Chrystusa, który ma nadzieję, że staniemy się silni i święci, by żyć wiecznie. Chrystus jest najbardziej wampiryczną boską pokusą dla duchowego fałszu.


SYMBOLICZNA ROLA KOBIET

Dracula jest cieniem (Yang, męski, energia egotyczna, tj. zamknięta w mentalnym Ego, przeciwieństwo erotyki zamkniętej w namiętnym sercu). Kiedy jesteśmy pod jego władzą, w jego zamku, on wpływa na nas mocami duszy (Yin, kobiecymi, duchowymi, altruistycznymi, generującymi energie). W tym sensie kobieta jest darem, daje siebie, jest symbolem i pułapką, ponieważ w filozofii wampira wampirzyca z kolei żyje krwią dzieci i to tutaj zaczyna odgrywać rolę nasze wewnętrzne dziecko, gdy jest martwe, bez życia transcendentalnego, bo kto żyje bez ducha, jest zawsze osobą infantylną i niedojrzałą, symbolem zakażonego w nas dziecka, którym karmi się nasz kobiecy wymiar, duchowy. To nie przypadek, że to kobiety często reprezentują pokusę (to nie jest męski szowinizm! ale psychiczna projekcja siły zmysłowej, którą jest energia Yin, a więc energia kobieca obecna w każdej istocie ludzkiej).
W Draculi mamy zatem wszystkie archetypy duszy, która musi odbyć inicjacyjną podróż, aby obudzić się z wewnętrznej śmierci, w której egzystuje.


WAMPIR I NIETOPERZ

Przez bardzo długi czas obawiano się nietoperzy z powodu wiązania ich z czarownicami, podmiotami negatywnymi jak demony, duchy, a nawet z samym szatanem, a przede wszystkim z wampirami, wśròd ktòrych Dracula jest postacią najbardziej charakterystyczną. Symbolicznie kojarzymy nietoperze z ludźmi, problemami, chorobami, namiętnościami i uczuciami, które wysysają nasze dusze (naszą życiodajną krew) oraz z traumami, ktòre nie opuszczają naszej nieświadomości i z ciemnościami ignorancji psychicznych nawykòw nie znających światła, ani prawdy. 
Wampir, nie będąc podmiotem, boi się spojrzeć w lustro, aby nie odkryć własnej nicości, odbicia swojego nieistnienia. Dotyczy to tych ludzi, którzy odmawiają spojrzenia do własnego wnętrza (zwierciadła duszy), którzy obawiają się psychologii, którzy wyśmiewają duchowość, którzy gardzą rachunkiem sumienia. Dbają oni o to, aby nie prowadzić życia introspekcji i medytacji z obawy przed odkryciem wampira zalegającego w ich sercach, czyli ich banalnej i powierzchownej egzystencji, pustej jak lustro bez swego odbicia; boją się odkryć, że są w życiu codziennym duchami nie pozostawiającymi istotnego śladu.
Obawa o zarażenie wampiryzmem jest bardzo wysoka. Ugryzienie wampira jest zabójcze i to samo zdarza się z negatywnym myśleniem oraz z negatywnymi emocjami: gdy przestajemy z ludźmi krytycznymi, stajemy się krytyczni, jeśli pozwalamy innym na plotki, stajemy się, nie zdając sobie nawet z tego sprawy, plotkarzami, stajemy się gwałtowni wśròd gwałtownych, wulgarni wśròd wulgarnych, stajemy się rasistami wśròd rasistów; jednym słowem nasza krew zostaje niepostrzeżenie skażona i będziemy odczuwać nawet przyjemność z bycia jak wampiry.
Tymczasem nietoperz posiada także pozytywną wartość i dodatnią symbolikę. Rdzenni Amerykanie wzywali jego energię, aby uzyskać intuicję i wizję poprzez sen. Nietoperz był figurą inicjacyjną na drodze poznania, ponieważ droga poznania wychodzi z głębin ciemności poprzez pòłcienie świtu, aż po osiągnięcie światła poranka. W kulturze Majów i Azteków nietoperz był czczony jak bòstwo. Ze względu na fakt, że mieszka w jaskiniach, aby wynurzyć się co wieczór o zmierzchu, nietoperz jest również postrzegany jako symbol odrodzenia i wewnętrznej głębi. Jego zdolność widzenia w ciemnościach jest w niektòrych kulturach typowym symbolem wewnętrznej mądrości właściwej ludziom oświeconym, zaś życie w jaskiniach było postrzegane jako zdolność do życia w tajemniczej głębi przejścia w zaświaty.


JEŚLI NIE KOCHASZ SWOJEGO CIENIA, 
TO ON PRZYĆMI TWOJĄ MIŁOŚĆ

Jednym z najbardziej emblematycznych zdań Jezusa pozostaje paradoksalne zdanie: „kochaj nieprzyjaciela swego”, również dlatego, że podstawą wiary jest miłość do Boga z całej duszy, jeśli nie widzimy, że Bóg jest również naszym wrogiem dopóki pozostanie nieznany. Bóg jest naszym wewnętrznym wymiarem psychicznym, w którym kryje się cały nasz potencjał, dlatego naszym wrogiem jesteśmy my sami, ten wymiar, którego jesteśmy nieświadomi. Mowa tu o naszym Cieniu, o naszym Hrabim Draculi.
Żyjemy z miłości, urodziliśmy się z miłości, miłość jest grawitacją duszy. A czego Dracula chce od młodego Jonathana? Jego ukochanej, narzeczonej Miny, która pozostała w Anglii, czekając na powrót Jonathana, by się wreszcie pobrać. Dracula chce kupić dom w Anglii, aby zbliżyć się do Miny. Dracula szuka zemsty, gdyż stracił ukochaną i chce odzyskać ją w duszy Miny. Tutaj symbolika jest jasna: kiedy Ego traci swoją boskość, czyni materię boską i zatraca się w niej, wysysając ją w nieskończoność.


STRZEŻCIE SIĘ WAMPIRZYCH MIŁOŚCI

Kiedy miłość jest zakażeniem jak ukąszenie wampira... kiedy chorobliwie jedno żyje drugim...
„Umarłbym bez ciebie” - cóż za piękne sformułowanie, choć zatrute zależnością, a więc brakiem wolności, absolutną zaborczością. Jak komar, kleszcz, nietoperz, wampir ma właściwość sprawiania, że ​​jego ugryzienie działa przeciwbólowo… nawet pewien rodzaj „miłości”, choć wydaje się czystą pasją, jest tak naprawdę destrukcyjny. Gdy mówią nam, że bez nas są niczym, że bez nas umierają, że bez nas popełniliby samobójstwo, odbierają nam w ten sposób całą przestrzeń, naszą niezależność, naszą krew i stajemy się uwarunkowani, by żyć dla drugiego. Na początku, w pierwszej fazie zakochania, nie widzimy tego, wszystko bierzemy za objawy absolutnej i wiecznej miłości. Potem okazuje się, że na dłuższą metę są toksyczne. Jeśli miłość nie daje wolności, nie jest niezależna, więc jest wampiryczna i należy jej nikać. Jedynym sposobem na przeżycie takiej chorej miłości jest dopasowanie się do samej choroby, czyli sytuacja wymaga dwóch wampirów...


MIŁOŚĆ JEST CHOROBĄ DLA NIEWIELU ZDROWYCH PSYCHICZNIE
(pierwsza część)

To, co tutaj wam teraz napiszemy, jest skandaliczne, ale jest to niestety wampirzy wirus, ten, z którym nasze społeczeństwo przeżywa od tysiącleci traumę miłości: w psychologii wszystko to, co powoduje uzależnienie, jest patologiczne, to znaczy jest chorobą psychiczną (czy to będą leki, czy alkohol, czy palenie, czy nadmiar jedzenia itp.); dlatego też uzależnienie od miłości jest chorobą, niektórzy nawet popełniają samobójstwo, gdy opuszcza ich partner lub zabijają kochanka, jeśli jest niewierny - obiekt uczuć był ich życiem i bez niego umierają. Z kolei osoba dojrzała to osoba niezależna, zdolna do dawania bez proszenia, nie ogołaca się, bo odnalazła w sobie pełnię.
Początkowo wszyscy jesteśmy zakochanymi dziećmi: zależnymi, potrzebującymi i to rodzi wymagania (chcę tego; chcę, żebyś był taki, zrób dla mnie to lub tamto - jeśli mnie kochasz lub z miłości). Początkowa miłość jest wampirem, wysysa duszę drugiego, który w nałogu daje siebie jako dowód miłości, ale powoli w sobie umiera. W parach ten, kto kocha najbardziej, zwykle umiera w środku, mniej kochająca strona go anuluje. Oczywiście dzieje się tak, gdy nie ma równej wzajemności, co zdarza się w większości przypadkòw (wzajemność powstaje między dwiema zrównoważonymi, a zatem dojrzałymi duszami, a nie dziećmi).
A jednak krew (życiowy symbol spraw najważniejszych) jest materialnie ograniczona (mamy około 6 litrów krwi) i jeśli wysysamy z człowieka emocje, jego czas, wolność, marzenia itp., zabijamy go wewnętrznie, anulujemy go, unicestwiamy. Dzieje się tak we wszystkich parach, dlatego płomień miłości z czasem gaśnie, materia się zużywa; gdy do końca dobiega nowość namiętności ciała, zaczyna się wysysywanie krwi (czyli ducha) - krew się kończy i miłość umiera. Dopóki nie znajdziemy osoby, która posiada klucz lub sekret... to, czego Dracula desperacko szuka...


MIŁOŚĆ JEST CHOROBĄ DLA NIEWIELU ZDROWYCH PSYCHICZNIE
(druga część)

Każdy, kto pokonuje pierwszą przeszkodę miłości (psychiczną chorobę dodawania, która czyni nas zależnymi i niewolnikami ukochanej osoby) wie, że miłość jest siłą, która potrafi sama się generować i dlatego wieczność ukryta jest w jej metafizycznej i transcendentalnej projekcji (miłość jest silniejsza niż śmierć). Ale miłość na poziomie materialnym potrzebuje potwierdzenia i to dlatego szukamy tego innego, który kocha w tej samej wiecznej mierze. I stąd bierze się wierność, ale uważajmy: skoro miłość zanika na poziomie fizycznym (żyjemy w wymiarze skończoności, gdzie wszystko prędzej czy później się kończy, przemija, krew się kończy, prędzej czy później wysysamy drugiego do szpiku kości), dlatego musimy znaleźć w drugim wymiar duchowy, a więc transcendentalny. Dracula szuka duszy Miny, czyli takiej, która pokocha go w sposòb absolutny. Tutaj pojawia się druga choroba psychiczna w miłości: bycie maniakiem. 
Kto jest maniakiem? Ktoś, kto robi to samo nieustannie i bez zmęczenia: uprawianie seksu z tą samą osobą przez 50 lat jest maniakalne, nie zapominajmy o tym, nie udawajmy, że to tylko wierność. Jest to zjawisko wbrew Naturze, która podlega ciągłym zmianom. Jest ono możliwe dzięki obwodowi (na wzòr elektrycznego); miłość jest zawsze obecna (wieczna i wierna) dzięki przepływowi wymiany: Dracula wysysa krew Miny, a kiedy Mina umiera, Dracula pozwala Minie ssać swoją krew i wtedy ona wraca do życia. To jest właśnie wieczna miłość, jedno żyje dzięki drugiemu bez proszenia, w atmosferze ciągłej wzajemności. Naturalnie nie jest to możliwe na poziomie fizycznym czy materialnym, pojawia się tylko wtedy, gdy osoby żyją w swych wymiarach duchowych (nieskończone dawanie siebie, zwracanie uwagi na drugiego bez egoizmu, bezwarunkowa wolność). Miłość jest dla nielicznych, ale dlatego, że nieliczni rozwijają swój wymiar duchowy, w którym wampir staje się dawcą krwi, darem z siebie, ofiarą (jak Chrystus na krzyżu).


Dracula: Najszczęśliwszym człowiekiem, który stąpa po tej ziemi jest ten, kto znajdzie prawdziwą miłość ... Krew to życie ...

Mina: Jest w nim ciemna strona, ktòrej nie potrafię się oprzeć. Nigdy nie spotkałam żadnego człowieka z taką pasją do życia.


... Dracula - ..." nienawidzony i budzący strach. Jestem martwy dla całej ludzkości. Wysłuchajcie mnie: jestem potworem, którego żywi ludzie pragnęliby zabić. Jestem Dracula (...) Ofiaruję wam życie wieczne, wieczną miłość. Moc burzy i zwierząt na Ziemi. Chodźcie ze mną, by być moją ukochaną narzeczoną, na zawsze. (...) Mina, będziecie przeklęta jak ja, ktòry muszę stąpać w cieniu śmierci przez całą wieczność, kocham was zbyt mocno ... by was potępić."
... Mina - ... "Jesteście moją miłością i moim życiem na zawsze (...) Zrobię to. Nie dbam o nic. Będę twoja (...) Zabierzcie mnie z dala od tej śmierci!"


Nie pociągają mnie hulanki, ani zabawy, czy inne swawole, nie tęsknię za słońcem, nie potrzeba mi ani blasku, ani światła. A mojego serca, któremu już tęskno do krainy umarłych, już nic nie jest w stanie pocieszyć. Kocham szarość, mrok i ciemność nocy, lubię być sam, a za najodpowiedniejsze towarzystwo uznaję własne myśli.


ODKRYJCIE śpiącego w was WAMPIRA !

Dracula, dlatego że jest wampirem, nie rzuca cienia, sam jest Cieniem, a jego obraz nie odzwierciedla się w żadnym lustrze,
ponieważ jego ciało nie jest zdefiniowane przez kontury:
Dracula w tym samym momencie istnieje i nie istnieje.
Ci, którzy nie posiadają cienia, mają poważne problemy i wielkie trudności, aby istnieć. Wysiłkiem każdego człowieka jest integracja z własnym Cieniem jako częścią siebie, ktòrej jednostka nie chce widzieć i z którą nie może wejść w kontakt: chodzi tu o ciemną stronę własnej psychiki. Jeśli taka integracja nie zachodzi, pojawia się ryzyko bycia połkniętym przez własny Cień lub przynajmniej utraty własnego
wymiaru, czyli autonomicznego istnienia.
Wampir nie istnieje niezależnie.
Stale potrzebuje swej ofiary w celu odbierania jej energii poprzez posiłek z krwi (krew jest rozumiana jako tkanka, namacalna część ciała; w medycynie krew jest uważana za tkankę, a nie ciecz, ponieważ jej elementy są tak obciążone substancjami, że nadają jej taką "grubość", gęstość, iż nie można pojmować jej w inny sposób), aby się samookreślić poprzez odzwierciedlenie się w swej ofierze.
Jak wielu z nas używa figury innej osoby? Jak wielu z nas chce wyglądać jak Vasco Rossi, Brad Pitt, Madonna, showgirls? - wybierajcie do woli ... Jest to psychiczny wampiryzm, istnienie w odbiciu innych ze względu na brak własnej osobowości.
Dlatego dziś tak wielu z nas, jak wampiry, nie znosi światła (Prawdy) i żyje w ciemności (niewiedzy).


WAMPIR: NAJBARDZIEJ DRAMATYCZNA FORMA psychologicznego pasożytnictwa
Nietoperz jest zwierzęciem charakteryzującym się wieloma symbolicznymi znaczeniami, którego niejednoznaczny charakter (skrzydlaty ssak) przyciągnął uwagę wielu kultur.
Na Zachodzie nietoperza uważa się za stworzenie ponure. Budzi strach swoją legendarną skłonnością do wplatania się we włosy.
Opowieści o południowoamerykańskich gatunkach nietoperzy, wampirach, które wysysają krew ludzi, przyczyniły się do tego, że w Europie, nieszkodliwy i żywiący się komarami nietoperz został uznany za symbol coraz bardziej negatywny.
Nietoperz jest wcieleniem sił podziemnych, niszczycielem życia i pochłaniającym światło bogiem śmierci.
Nietoperz, ani mysz, ani ptak, reprezentuje byt zamknięty w fazie swojej ewolucji "w górę".
Nie jest już na najniższym poziomie, rządzonym przez instynkt, ale też nie dostał się jeszcze na wyżyny.
Niedoszły ptak, potworna istota, realizacja złego lotu, lot mroczny, niski; obrazuje nieudaną, zahamowaną ewolucję duchową.
Na Zachodzie nietoperz pozostaje latającym ssakiem, ktòry nienawidzi światła, a kocha ciemności, widzi w ciemności i śpi do góry nogami.
To nie przypadek, że wiele przekonań o duchach krwiopijców wykorzystuje jako naturalne wsparcie to zwierzę.
Ta śmiercionośna i nieludzka figura zainspirowała postać wampira Drakuli.
Wampir jest martwym człowiekiem, który wychodzi z grobu, by ssać krew żywych.
Dracula jest jego typową inkarnacją.


Jestem osaczony przez zło, które boję się nawet nazwać...


Niech Bóg nie dopuści, bym oszalał - proszę już tylko o to. Bezpieczeństwo i poczucie bezpieczeństwa to już przeszłość. Mogę mieć tylko nadzieję, że dopóki żyję, nie popadnę w szaleństwo - jeśli, rzecz jasna, już się to nie stało.

- Jonathan Harker -


ISTNIEJE W NAS CIEŃ, ktòry nas pożera ...

Wampir symbolizuje żądzę życia, która odradza się za każdym razem, gdy na próżno staramy się nad nią zapanować.
Wampir przenosi jednak i na innych ten pożerający głòd.
Kiedy człowiek bierze na siebie odpowiedzialność, wampir znika.
Dopòki wampir jest w stanie przetrwać, nierozwiązany zostaje zasadniczy problem. Jesteśmy skorodowani, przeżarci, stajemy się udręką dla siebie i innych do tego stopnia, że nie jesteśmy zdolni do autokontroli.
Wizerunek wampira, tak powszechny w snach i w życiu człowieka, jest najbardziej dramatycznym pasożytnictwem psychologicznym.
Ssanie krwi innych, ich witalności, nośnika życia i duszy oznacza żywienie chorobliwego i patologicznego uzależnienia. Krew płynie w żyłach każdego z nas.
Powstaje błędne koło chorobliwej zależności, a nasza ciemna strona rozsiewa śmierć wokół.
Kontynuowanie wampirzego żerowania na innych oznacza odrzucenie własnej duchowej ewolucji.
Wampir jest wyobrażeniem ciemności, diabolicznym i pożerającym; i jak wiele innych podobnych mu symboli łączy się z obrazem pożerającej i destrukcyjnej nieświadomości.


Pamiętaj, że śmiech, który sam do twoich drzwi puka i pyta się: „Mogę wejść?”, to nie jest prawdziwy śmiech. Nie! To jest król i on przychodzi kiedy chce i jak chce. Nikogo o pozwolenie nie pyta; właściwych momentów nie wybiera. Mówi tylko: „Jestem!”.

- Dracula -


Czy można uzdrowić zdradą ROZCZAROWANIE MIŁOSNE?

Wszyscy wiemy, że Hrabia Dracula był Rycerzem Chrystusa, ktòremu odmòwił wiary. Odmòwił wiary Bogu, który nie uratował od śmierci jego ukochanej i z Rycerza Chrystusa przeistoczył się w antychrysta: nie oddaje krwi, ale ją wysysa. W tym zachowaniu znajdujemy autodestrukcyjne postępowanie tych, ktòrzy czując się zdradzeni, czują się także pchnięci do zdrady, wierząc, że krzywdzą tych, których kochali i nie zdając sobie sprawy z tego, że zło wyrządzają przede wszystkim samym sobie. Przeklinanie jest tylko pośrednim sposobem uznania braku miłości względem osoby, którą się nienawidzi, nie mogąc jej kochać tak bardzo, jak bardzo by się tego chciało.


Kostucha już na mnie ostrzy swoją kosę. Jeżeli przyjdzie po mnie chociażby tej nocy, bez oporu poddam się jej woli. Przecież życie, to nieustanne czekanie, a jedyne, na czym można polegać, to śmierć.


NIENAWIŚĆ POCHODZI Z ROZCZAROWANEJ MIŁOŚCI

Wiele postaci i legend świata horroru i satanizmu narodziło się z chrześcijańskiej wizji, która chciała walczyć ze złem i pokonać zło. Dlatego to znajdujemy kilka typowych symboli, takich jak krzyż, woda święcona, Biblia i inne, używanych do odpędzania, ukarania, a nawet pokonania demonòw. Popularne przekonanie głosi zatem, że krucyfiks jest postrachem dla wampira, że ​​woda święcona odpędza demona i pali go jak ogień skórę. A tymczasem to też są symbole.
Aby je zrozumieć, podamy bardzo prosty przykład z naszej codzienności: kiedy zdradza nas partner, nie chcemy już swetra, który nam podarował, nie chcemy go na naszej skórze, pali on naszą duszę, likwidujemy jego zdjęcia ze ściany naszego pokoju, bo samo patrzenie na nie działa nam na nerwy. Tak samo jest zobaczyć krucyfiks (ten, który Lucyfer tak bardzo kochał) dla demona lub wampira; Dracula był rycerzem Chrystusa, przez ktòrego czuł się zdradzony i opuszczony. Wizja krucyfiksu nie sprawia bòlu, ale irytuje, nie onieśmiela demona, ale go złości, stymuluje jego instynkt zemsty i przypomina niezagojoną urazę. Może więc nie być tarczą dla tych, którzy nim wygrażają, ale celem, więc uważać należy na to kogo i czym obrażamy.


Piekło ma swoją cenę.

- Dracula -


Nigdy jeszcze groby nie wydawały mi się tak upiornie białe. Nigdy cyprysy, cisy i jałowce nie jarzyły się taką pogrzebową surowością. Nigdy trawa i drzewa nie falowały i nie szeleściły tak złowieszczo. Nigdy konary nie trzeszczały tak tajemniczo, a wycie psów w oddali nigdy nie rozbrzmiewało tak żałośnie w nocnym powietrzu.


JEŚLI ŚMIERĆ ŻYJE, JA BĘDĘ ŻYŁ TYM, CZYM ŻYJE ŚMIERĆ 

Paradoks śmierci Draculi nigdy nie został rozwiązany. 
Wymyślono i zaprojektowano wiele sposobów na zabicie wampira (spalenie jego ciała, przebicie serca drewnianym palem, związanie go łańcuchem z czosnku w miejscu nasłonecznionym itp.), ale wszystkie one są strategią bezużyteczną: nie można zabić kogoś, kto żyje śmiercią, ponieważ śmierć jest żywa z tego samego powodu, dla ktòrego się jej boimy: z powodu odrzuconej miłości. Dracula kpi ze swoich zabójców, kiedy mówi im: 

„Wasi bezsilni ludzie swoimi głupimi zaklęciami nie ochronią was przed moją mocą. Potępiam was na wieczny głód żywej krwi i żywej śmierci”. 

Kluczowy jest dialog między wampirem a kapłanem, który chce potępić Draculę:

Ksiądz: Odebrała sobie życie. Jej duszy nie da się uratować. Jest przeklęta. To boskie prawo.
Dracula: Czy to moja nagroda za obronę jego Kościoła?
Ksiądz: Świętokradztwo!
Dracula: Wyrzekam się Boga! Powstanę z mej śmierci, aby pomścić jej śmierć wszystkimi mocami ciemności. Krew to życie... i będzie moja!

Jeśli odrzucimy wiarę w Boga, Bóg, który jest naszą własną siłą psychiczną, nie ma już nad nami władzy. Wzmacniamy rzeczy, w które wierzymy i których się boimy. Ostatecznie Dracula wierzy tylko w miłość, która go uratuje (to jest jego Bóg), a Mina przed jego zwłokami to potwierdza: 

„Tam, w obecności Boga, w końcu zrozumiałam, jak moja miłość może uwolnić nas wszystkich od mocy ciemności. Nasza miłość jest silniejsza niż śmierć.” 

Nawet Jezus powiedział to samo, ale innymi słowy: „Nikt nie ma większej miłości niż ten, kto życie swoje oddaje za przyjaciół swoich”, nie mówiąc już o oddaniu życia za wroga (Boga/miłość), jak zrobił to Dracula.











Brak komentarzy:

Prześlij komentarz